Spotkanie z niezwykłym podróżnikiem (23.11.2012 r.)

Jan Szamryk, to mieszkaniec Garwolina. Jest absolwentem Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Pierwsza wycieczka, na którą wybrał się poza granicę Polski, odbyła się do Czechosłowacji w 1963 r. i to ona zaraziła go bakcylem podróżowania. Do tej pory był w ponad 150 krajach świata i na siedmiu kontynentach. Zwiedził i sfotografował najpiękniejsze zakątki kuli ziemskiej, a jego zdjęcia zdobywały pierwsze miejsca w konkursach fotograficznych i znajdowały się na okładkach czasopism.

23 listopada mieliśmy okazję gościć niezwykłego podróżnika w Miejsko Gminnym Ośrodku Kultury w Pilawie. Na spotkanie z nim przybyli uczniowie gimnazjum w Pilawie wraz ze swoimi nauczycielami geografii. Wysłuchali oni bardzo ciekawej i pełnej emocji opowieści z wyprawy badawczej na Antarktydę. Jest to czwarty co do wielkości kontynent naszej planety. Aby tam dotrzeć ekspedycja wielkim lodołamaczem musiała pokonać Przylądek Horn. Według relacji Pana Jana, rejs u Przylądka Horn i przepłynięcie Cieśniny Drake’a okazał się prawdziwym morskim piekłem. Akwen ten jest uznawany za najniebezpieczniejszy na świecie. Przez 300 dni w roku szaleją tam sztormy, są silne prądy morskie, pływają góry i kry lodowe oraz zalega gęsta mgła. Uczestnicy tej wyprawy po dwóch dobach morskiego piekła przekroczyli pas konwergencji (wąski pas wody oddzielający wody arktyczne od wód cieplejszych) i wpłynęli na spokojne wody Antarktydy. Pan Szamryk, aby nie być gołosłownym pokazał nam ponad trzysta zdjęć z tej ekscytującej wyprawy, gdzie podziwialiśmy piękno pokrytego wiecznym śniegiem kontynentu. Na zdjęciach mogliśmy zobaczyć wielkie stada pingwinów, fok czy wielorybów.

Mam nadzieję, że nie było to nasze ostatnie spotkanie z panem Szamrykiem i będziemy jeszcze mieli okazję wysłuchać niejednej opowieści z jego dotychczasowych podróży.
Panu Janowi życzymy jeszcze wielu wspaniałych wypraw.